Tak prognozował na niedawnej konferencji prasowej, podsumowującej rok 2012, Zbigniew Kołodziejek, szef marketingu DAF Trucks Polska. - To był rok ciężkiej pracy, by pozyskać klienta, ale DAF dobrze wykorzystał ten czas.

Po raz pierwszy w historii holenderska marka zdobyła 16 procent europejskiego rynku pojazdów ciężarowych o DMC od 16 ton i po raz pierwszy zajęła w tym segmencie wysokie, drugie miejsce, ustępując tylko Mercedesowi. W segmencie ciągników siodłowych udział DAF-a w europejskim rynku wyniósł aż 19,1 proc., co dało mu po raz trzeci pozycję lidera. 11,5 % udział w segmencie 6-15,9 t to też rekord w historii tej marki.

Holenderska firma zdobywa nowe rynki na świecie. Powstała sieć jej przedstawicieli w Rosji, na Tajwanie montowane są ciężarówki LF, w Brazylii powstaje fabryka, gdzie będą wytwarzane XF-y i CF-y, W Holandii powstało nowe centrum dystrybucji części. Pomimo wprowadzenia do produkcji nowego modelu XF Euro 6 nadal w Holandii produkowane są pojazdy Euro 3 z przeznaczeniem na Bliski Wschód.

Rynek nowych pojazdów ciężarowych w Polsce utrzymał się na zbliżonym poziomie do roku 2011. Spadek sprzedaży w segmencie od 16 t tylko o 400 sztuk oznacza, że sytuacja w Polsce jest bardziej stabilna niż w całej Europie, gdzie notowane są znacznie większe spadki. Już po raz szósty DAF był liderem tego segmentu w Polsce, z udziałem w rynku 24,5 % (po raz pierwszy w historii holenderska marka przekroczyła 20 % udziału), a w rynku ciągników siodłowych zagarnął aż 28 %!

Rok 2012 był rokiem mniejszej sprzedaży używanych samochodów ciężarowych sprowadzanych z zagranicy. Według oceny DAF-a, rynek ten w Polsce skurczył się o 15 %, a ceny transakcyjne spadły o 10 %.

- Udział pojazdów nowych w ogólnym rynku w Polsce wzrasta od lat - powiedział Z. Kołodziejek. - Teraz rynek pierwotny i wtórny są już porównywalne, z niewielką jeszcze przewagą tego drugiego

Pomimo ogólnych narzekań na regres i pomimo rosnącej liczby bankructw przewoźników, w ubiegłym roku drogowy transport krajowy wzrósł o 8,2 %, a transport międzynarodowy utrzymywał się na stabilnym poziomie i wręcz jego pozycja wzrosła na tle transportowców z innych krajów. Według Z. Kołodziejka jest to czas "czyszczenia" rynku.

Optymistycznie brzmi to, że np. DAF ma cały czas stabilne obłożenie warsztatu, co oznacza, że w tych trudnych czasach przewoźnicy jednak dbają o tabor, nie odkładają np. przeglądów na później.

DAF Trucks Polska zamierza nadal rozwijać sieć serwisową i poprawiać jakość obsługi klienta. W tym roku ma być oddana do użytku nowa stacja serwisowa w Siedlcach.

Transport międzynarodowy utrzymuje się na wysokim poziomie, a nawet wzrasta. Według danych z systemu MAUT, rośnie korzystanie z niemieckich autostrad przez przewoźników spoza Niemiec - w styczniu 2013 r. odnotowano najlepszy wynik w historii pobierania tych opłat. To oznacza - jak zauważył Z. Kołodziejek - że tranzyt ma się dobrze. Co ważne, aż 40 % tego ruchu przypada na polskich przewoźników!

DAF przewiduje, że w drugiej połowie 2013 roku nastąpi wzrost sprzedaży nowych ciężarówek. Większy popyt będzie wynikał m.in. z tego, że z początkiem 2014 r. zacznie obowiązywać norma Euro 6 na nowo rejestrowane, droższe (przeciętnie o 14 tys. euro w porównaniu do Euro 5) pojazdy ciężarowe. Przewoźnicy na pewno będą chcieli, dopóki jeszcze można, odnawiać floty mniejszym kosztem. Tym bardziej, że brakuje zachęt do korzystania z ekologicznych ciężarówek. Jeśli chodzi o lokalne podatki, to zniżki dla posiadaczy pojazdów Euro 6 wprowadzono na razie jedynie w Holandii i w Szwajcarii, natomiast niższe opłaty za korzystanie z dróg tylko w Austrii i Szwajcarii (w Austrii są też zniżki dla normy EEV). Jeżeli chodzi o niemiecki MAUT - na razie cisza. Według Z. Kołodziejka, można spodziewać się podjęcia dyskusji w Niemczech jesienią, po wyborach parlamentarnych. We Francji przełożono wprowadzenie podatku Ecotaxe z lipca na październik. W Polsce na razie nie zanosi się na wprowadzenie ulg dla posiadaczy pojazdów Euro 6. Wobec braku ekologicznych zachęt, według prelegenta, 90 % nowo rejestrowanych w tym roku ciężarówek w Europie i nawet 95 % w Polsce, będzie wyposażonych w silniki Euro 5.

Taka sytuacja w wielu przypadkach jest niekorzystna dla polskich przewoźników międzynarodowych. W tych krajach zachodnich, gdzie wprowadzane są ulgi w podatkach dla pojazdów spełniających wyższe normy ekologiczne, miejscowi przewoźnicy, mając niższe koszty działalności, mogą lepiej konkurować z naszymi firmami przewozowymi. Z drugiej strony, w Rosji nie będzie jeszcze obowiązywać norma Euro 6 na nowe pojazdy, a więc tamtejsi przewoźnicy też będą w lepszej sytuacji, nie ponosząc wyższych kosztów na zakup środków transportu.

DAF w związku z tym liczy w tym roku na dużą sprzedaż ciężarówek w wersji ATe Euro 5, w których zastosowano część rozwiązań technicznych z pojazdów Euro 6, m.in. obniżających zużycie paliwa. Oczywiście promowany będzie już także XF Euro 6, bo mimo wszystko część nabywców zdecyduje się już na nowy model, choćby ze względów prestiżowych. Pierwsze trzy takie pojazdy już zamówiono.